Sesja ta należy do najbardziej spontanicznych, ale to nie znaczy, że zdjęcia są nieudane i niestarannie wykonane- mam nadzieję, że tak nie jest.
Za niedługo powinnam zrealizować pomysł, który nurtuję mnie już od dawna, aczkolwiek dzisiaj modelka nie czuła się na siłach.
Kasia, która zgodziła się na sesję, aby blog nie świecił pustką po raz kolejny zaprezentowała się mega naturalnie, delikatnie oraz nie bala się pozować u boku pięknego modela, którego zobaczycie już niebawem.
Więc zapraszam do oglądania!
mod- Kasia Konera
pomoc- Weronika Wiśniowiecka
Dziękuję bardzo Madzia za zdjęcia! <3
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń