Ten miesiąc zlecił bardzo szybko, wszystkie swoje plany i pomysły odkładałam do 'po egzaminach' i tak własnie jestem na etapie realizowania swoich zamiarów aż żałuję, że nie napisałam listę rzeczy do zrobienia...
Wraz z kwietniem nadeszła przeze mnie długo oczekiwana wiosna, pora roku, którą bardzo lubię, gdyż wszytko budzi się do życia i prawdę mówiąc jest co fotografować:) Sceneria i pogoda bardzo sprzyja do robienia zdjęć, atmosfera i cała natura otaczająca jest przepiękna:)
Wiosna w obiektywie:)
Jak wiosna to kwiatki, jak kwiatki to ja (i aparat) :) Więc nic nowego, mam do pokazania kilka prac, które miałam okazję zrobić bardzo spontanicznie (całe te podsumowanie zawiera spontaniczne zdjęcia).
Nie wiosenne:)
Początek miesiąca nie zapowiadał się zbyt dobrze, na dworze było zimno, cały czas padał deszcz oraz (nie)zaskoczył nas śnieg:) Dlatego mam kilka zdjęć zrobionych w domu, ale według mnie nie powinno ich zabraknąć w tym poście:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz